Cytat Zamieszczone przez MariuszJ Zobacz posta
Obiektywy nic nie łapią, detektor fazy jest w puszce. Jeżeli nie ma kłopotu z napędem obiektywu, a sensor AF nie jest ponadstandardowo walnięty, należy zakładać błąd albo - co najpewniejsze - przesadny optymizm operatora co do działania ostrzenia w lustrzankach.
Teoretycznie. W praktyce jednak jest tak, że dwa obiektywy z różnych półek, w tych samych warunkach oświetleniowych zachowują się różnie. Jeden będzie jeździł w tę i z powrotem i ustawi (albo nie), a drugi ustawi względnie szybko. Jasność szkła też ma tu znaczenie, bo teoretycznie AF działa do f/5,6, choć bywa że przy takiej dziurze już są problemy (działa, ale dłużej szuka), a bywa że jak jest jasno to i f/6,3 chodzi...