[poduszka] uliczne

[poduszka]

1.

źródło

2.

źródło

3.

źródło

skomentujecie ?

[Szati]

Poćwicz 3 najlepsza

[Czapa]

Przesadzona obróbka, uważaja z kontrastem, ostatnio mogłobybyć fajne ale sie strasznie zlewa wszystko :\

[cobra]

Dlaczego wszystkim obcinasz nogi? :grin:

[adino]

no niestety ale jakoś tak kiepskawo musisz jeszcze ćwiczyć:
- złe kadry
- i przede wszystkim kiepska obróbka, a najlepiej to widać na 3(zobacz dachy)

[photographus]

Pomyśl na tematem - nie wystarczy pstryknąć, że by zrobić "uliczne"
pozd®ówka

[paatryk77]

uliczne to albo reportaz z wydarzenia, a jesli juz jeden kadr to zeby w nim sie zawierala historia czy cos intrygujacego, smiesznego....w streecie standardowo nie stosuje sie obrobki zbyt wiele (czesem wcale), albo czern i biel tylko.
u Ciebie fota 1. lub 2. moglyby byc poczatkiem lub czescia osobnego reportazu , tematu... a sa to zwykle pstryki z przesadzonym kontrastem i obróbka (i kazda z innej bajki) - tak maja poczatkujacy streetowcy, jak nie ma tresci to nadrabiaja forma (winiety, kontrasty) i pstryka sie co popadnie. w streecie najwazniejsze jest uzycie glowy, a nie sprzetu stad tak trudno o dobre street photo. polecam poogladac najlepszych, np. matt stuart a potem wyjsc na miasto i spróbowac z konceptem jakims.
pozdra

[poduszka]

Paatryk77- Po krotce 1,2 to zdjęcia z czegoś na kształt parady miłości to tylko cześć ,szumnie powiem reportażu. dzięki za słowa konstruktywnej krytyki i rady. Co do reszty , no to poproszę o coś więcej - niż , dlaczego obcinam wszystkim nogi ? To ty chyba na zdjęcia nie patrzyłeś.... co do obróbki to ona się podoba lub nie i tyle.
Co do kolorystyki kwestia pożądanego efektu ?
Ad vocem jeszcze do Paatryka77 : a jeśli ja nie mam ochoty oglądać zdjęci Matta Stuarta? to mam nie publikować zdjęć w necie czy nie robić zdjęć na ulicy ?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
To teraz coś bardziej spójnego tematycznie i bardziej klasycznie?

4.

źródło

5.

źródło

6.

źródło

[paatryk77]

Widzisz, ja nie napisalem o ucietych nogach bo moim zdaniem takie komentarze pisza ludzie ktorzy nie maja nic ciekawego do powiedzenia i to ONI NIE PATRZA na zdjecia calosciowo, a sie jedynie czepiaja.
co do obróbki: nie pisalem czy mi sie podoba czy nie. jest przesadzona, taka - kontrast zabija detale w swiatlach i cieniach. moim zdaniem nie jest taka zla, choc jak juz powiedzialem mam wrazenie ze nadrabiasz forma zamiast tresci.
co do Matta Stuarta - to byla rada w stylu: ucz sie od najlepszych. a jak nie chcesz to twój problem. publikuj se ile chcesz, ale skoro je dalas do krytyki to sie wypowiadam, bo mysle ze warto sluchac innych. ale mam wrazenie ze nie o prawdziwa nauke czy konstruktywna krytyke ci chodzi... bez odbioru.

[poduszka]

Oj , nie jasno się wypowiedziałem w kwestii nóżek - bo to nie było do Ciebie. Zestawiłem tylko twoje konstruktywne słowa z innymi. Tak jak rozumiem co miałeś na myśli pod nazwijmy to "Matt Stuart" - chciałem byś dalej dykutowal i podał mi solidny argument , na to ze warto się w fotografii uczyć od najlepszych . Dlatego ,ze ja się nie zgadzam z tym. Owszem w większości dziedzin to się sprawdza ale moim zdaniem z fotografia jest jak z jedzeniem smak wyrabia się po przez doświadczenie. Lepiej dziecku pozwolić jeść palcami bo to wyrabia smak niż uczyć w pierw jedzenia byle czego ale przy pomocy noża i widelca. Owszem przychodzi czas na konfrontacje z powiem tak kanonem . Jestem jednak zdania ,ze wpierw swój smak za cenę nawet bycia dla wielu pajacem a potem konfrontacja , jest zbyt wielu powielaczy , chcących wycyckać każdy pixel a zbyt mało eksperymentatorów (nie podstawiam pod tym słowem jednak siebie-tak jednoznacznie).