Porównanie mało miarodajne, sx210 na iso 800- z kompaktów Fujiki F10-F31 ledwie wyrabiają przy tej czułości. Miażdżąca większość kompaktów nie nadaje się do fotografowania na tej czułości.
Obiektyw sx210 przy tej fotce jest ciemniejszy od a95 (3.1>2.8) - zrobić zdjęcie zrobi, ale o detalach można zapomnieć bo przy tym iso odszumianie je degraduje. Albo dasz mu znacznie lepsze światło albo (jeśli już jest) CHDK i RAW-a odszumiać mniej agresywnie.
Na kompaktach Canona (szczególnie z nędznymi matrycami) nigdy nie podbijam saturacji i kontrastu. Albo wyłączam "Moje kolory" albo nasycenie, kontrast na 0.
Poprawki w tym zakresie wyłącznie postprocessowe, przy jpg to niezbyt pracochłonne a znacznie ładniejsze efekty niż wymuszone w aparacie.
Scena sx210 w ogóle nieprzyjemna dla światłomierza aparatu.
Sampel a95 jest na auto iso, te aparaty ustawiają je bardzo umiarkowanie, właściwie nie zdarzyło mi się aby auto iso przypominało choćby iso 400- z reguły ustawiało (oceniając po zaszumieniu) poniżej 200. Jeśli tak jest w tym przypadku to trudno porównywać zdjęcie na iso800 z fotką na iso200.
W dodatku a95 to matryca chyba identyczna z tą z a610, czyli jedna z najlepszych jakie montowano. Trudny przeciwnik jeśli chodzi o szumy i tonalność.
Macro z sx210 ponoć jest niezbyt ostre http://www.imaging-resource.com/PROD...S/SX210ISA.HTM
Co do felernego aparatu to na akwariach świat się nie kończy i dobrze byłoby zrobić fotki w innych warunkach przy przyzwoitym świetle.
Może po prostu to nie jest dobry aparat do Twoich celów ?