Ja myślę że każdym aparatem daje się robić dobre zdjęcia - nawet 60D nie jest bez szans- jest tylko jeden drobny problem naciskający migawkę powinien wiedzieć co chce zrobić i umieć zrealizować swoje zamiary - najczęściej "fotograf" ma problemy już z tym co chce zrobić, więc pytanie jak to chce robic lub czym to będzie robił jest zupełnie bez znaczenia.
A tak na poważniej (lub bardziej technicznie) to jak to mawiają u mnie na wsi "wszędzie dobrze gdzie nas nie ma" każdy system ma swoje plusy dodatnie i plusy ujemne - ogónie system jakiego używamy jest bez znaczenia dla konkretnego przypadku lub fotografa jeden może się okazać lepszy (ale dla innego przypadku lub fotografa ten drugi będzie lepszy).