Dokładnie :-). Podobnie można byłoby czepiać się ludzi, którzy kupują mocne, szybkie auta. Przecież 95 % tych kierowców nigdy nie wykorzysta w pełni możliwości swojego samochodu. Ba, sporo z nich niespecjalnie ma nawet pojęcie o jeździe ;-))). Ale stać go, kupił i ma. Jego sprawa...
Podobnie z aparatem. Jak ktoś ma kasę, chce ją wydać, to kupuje. Gdyby lustra kupowali tylko ci naprawdę potrzebujący to sprzedaż byłaby w zasadzie niszowa ;-))