EF-S 17-55 f/2,8 - jedynie stałe światło w całym zakresie czyni go "lepszym".
To co ja widzę
w tym teście to tyle, że przy f/4 są baaaardzo zbliżone jakościowo,
natomiast przy max. otwarciu 17-55 dostaje "baty" wg. tego testu.
Bo na f/2.8 to ja widzę mydło w całym zakresie 17-55.