rozważ solidną obudowę, jak rozumiem jadąc na rowerze wszystko masz w plecaku, śmigając po lesie czasem się zdarza że nim stukniesz tu i ówdzie, przy lekkim obijaniu ta L pewnie da radę, myślę, że podobnie 50D.
Bo jak się wysypiesz porządnie, ale niefortunnie to nic nie pomoże, a to może się zdarzyć każdemu
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Ja w praktyce jeździłem z Olympusem e-410 i kitowym szkłem, plecak zwykły, czasem jakaś bluza w środku. Do tej pory działa ok.