Mam dziwne wrażenie, że roczne spożycie sake w całej Japonii, to tylko jakaś część tego samego spożycia gorzały w średniej wielkości mieście na SyberiiZamieszczone przez popmart
Ile by te Japońce nie piły to szkła wychodzą im lepiej niż Ruskim.
A co do eLek: ja już "parę" miałem. Jeszcze się nie naciąłem...