Oczywiście, że się rozpęta. Nie po to kompletowałem zestaw przez 2 lata, żeby obojętnie przejść obok stwierdzenia, że MUZYKĘ da się SŁUCHAĆ na Logitechach za 200 PLN i zintegrowanej karcie dźwiękowej.
Da się usłyszeć, że coś gra. Tak jak w pierwszym stopniu umuzykalnienia - wiem kiedy grają, a kiedy nie grają.
Do gier, oglądania filmów na jutupie, to i owszem, jakikolwiek zestaw 2.1 Logitech'a. Do słuchania mp3 też się nada, bo i tak nic więcej się z mp3 nie usłyszy, niż to co takie zestawiki sobą reprezentują.
Ale do słuchania muzyki, to się słabo nadaje.
Jak ktoś uważa, że nie ma różnicy, zapraszam. Wrzucimy dobrą, zwykłą płytę stereo, a potem tylko ścieżkę CD z SACD na ten sam sprzęt. Jak ktoś nie usłyszy róznicy, to mu słuchawki od Nokii w zupełności wystarczą.![]()