Nic się nie rozpęta, każdy wie, o co chodzi.
Jak jest dobra muzyka, to nie trzeba od razu FF.
W kompie (i w lapku) przeszkadzają mi mocno wiatraki.
Dlatego słucham na osobnym sprzęcie, chyba, że coś z YT (do przeżycia).
Nic się nie rozpęta, każdy wie, o co chodzi.
Jak jest dobra muzyka, to nie trzeba od razu FF.
W kompie (i w lapku) przeszkadzają mi mocno wiatraki.
Dlatego słucham na osobnym sprzęcie, chyba, że coś z YT (do przeżycia).
Defaultowo (supermarketowo) w kompie masz 3 wiatraki - zasilacz, procek i karta graficzna. Zasilacz wymienisz na markowy (droższy) z odpowiednio niskim poziomem głośności (albo ten: http://www.silentpcreview.com/Season...00_Fanless_PSU = zero wiatraków na nim); wiatrak na procku można na solidny radiator bez wiatraka wymienić - jak nie podkręcasz to spokojnie schłodzi (np Thermalright HR-02 - CPU Passive Cooler); kartę graficzną można na model z pasywnym chłodzeniem wymienić.
Lapka możesz położyć na podstawce chłodzącej i software'owo wymuszać minimalne obroty wiatraków. Do tego regularne odkurzanie, by się nie grzało i voila. A jak jeszcze coś tam brzęczy w pececie to pianka/styropian albo droga ale ultracicha obudowa![]()
Ostatnio edytowane przez Vitez ; 22-06-2011 o 01:23