ja proponuje zamiast zaczynac fotografowac sluby zaczac np zbierac znaczki , auta nie potrzeba , problem z glowy
powaznie pisze
ja proponuje zamiast zaczynac fotografowac sluby zaczac np zbierac znaczki , auta nie potrzeba , problem z glowy
powaznie pisze
no comment...
Na prostym przykładzie:
1. Z przygotowań w domu młodej do kościoła masz dwa kilometry - ok udało się, zabierasz się z kimś,
2. Dalej z kościoła na salę weselną masz 20km - ok i tym razem jakoś zabierasz się z kimś
3. Na weselu jesteś do 1 w nocy, wesele gdzieś na sali na jakiejś wiosce z dala od miast. Spytaj samego siebie - idziesz piechotą czy łapiesz stopa![]()
Wydaje mi się, że jedynym wyjściem jest praca w duecie.
Samochód to w tym wypadku narzędzie pracy, tak samo jak aparat.
Możesz zatrudnić kierowcę. Za powiedzmy 150zł za dzień pracy, to byś kogoś znalazł do siedzenia za kółkiem.
C5DIII,| C20/2.8, C28/1.8, S35/1.4, C50/1.4, C100/2.0
ja bym jednak inaczej skadrowal, poza tym te szumy i w dodatku nietrafione![]()
kurde rolki sobie kup i bedzie miło bo wiatr we włosach i ekologicznie.
pzdr
"kto nie był buntownikiem za młodu, ten umrze świnią na starość..."