Miałem i ja przyjemność zakupić u Pana Tommy_J Canona 20d
odbiór osobisty.
Od początku jednak coś mi mówiło,że coś nie gra i nie pomyliłem się
Kupowałem sprzęt fabrycznie nowy
Na czym polegała ta fabryczna nowość ?
A mianowicie na tym,że Pan Tommy_J ma rachunki inblanco z niemieckiej hurtownii i w razie problemów z gwarancją wypisuje aktualną datę...Teoretycznie

Zakupiłem Canona 20d i okazało się ,że posiada martwego piksela na matrycy. Poinformowałem o tym Pana Tomka
Kazał mi wysłać sprzęt na Zytnią a naprawa nie powinna kosztować więcej niż 60 zł brutto usłyszałem...
Ok. Kupowałem FABRYCZNIE NOWY APARAT, za 4 dni wysyłałem na swój koszt do serwisu. Tu musze przyznać,że Pan Jaworski zwrócił mi koszt wysyłki w jedną stronę, ale 42,60 jestem w plecy.
Co do rachunku, wysłałem z zapytaniem do Regensburga i dostałem informację,że nie jest to ich rachunek (?)
Ok, każdy kombinuję jak może,ale
- kupowałem nowy sprzęt na gwarancji za prawie 5000 zł
- sprzęt do dziś leży w serwisie i nie wiem czy zostanie naprawiony
- Pan Tomek twierdzi,że martwe pixele na matrycy sa naturalną rzeczą
- Gwarancja niemiecka oparta na szemranym rachunku
- Po próbie zarejestrowania się na stronie Canona i podaniu nr serii
zostałem poinformowany,że już istnieje taki nr body (???)
Podejrzewam,że chodziło o 150 Eur cash backu

Resumując,jestem wkurzony
Kupiłem 20d za 4550 zł straciłem czas i nerwy
Wolę następnym razem dołożyć te 400 i kupić w legalnym sklepie
z legalną rejkojmią i gwarancją

Oto moje podsumowanie tej dyskusji

A.