Moje ruskie podręczniki piszą chyba o jakiejś innej hiperfokalnej, możesz przybliżyć swoje źródła?
po przejściu z 40D na 5dII, widzę przeogromną przewagę FF:
af którym wszyscy tu tak straszą jest wystarczający do moich widoczkowo/twarzyczkowych celów...
dobrze naświetlone iso 6400 jest dla mnie w pełni akceptowalne
głębia ostrości i kolory to po prostu bajka,
a z przepaleń naprawdę można wyciągnąć znacznie więcej niż z 40D.