Do masowego upowszechnienia jest daleko, ale właśnie jesteśmy świadkami, jak stopniowo staje się czymś powszechnym wśród zaawansowanych amatorów (u profesjonalistów to już standard). Nie oznacza to, że FF będą mieć wszyscy, którzy są na, nazwijmy to, wyższym poziomie fotograficznym, ale ten, kto czuje potrzebę, ten sobie kupi, skoro i tak niewiele mniej kasy ładuje w cropa z wyższej półki.
Ja do niedawna jeszcze twierdziłem, że FF jest dla mnie nieosiągalne. Dzisiaj go używam. U mnie zmieniło się wieleI tendencja jest taka, że ludzie raczej przesiadają się z cropa na FF, a nie odwrotnie, więc na przestrzeni lat powoli się to wszystko zmienia. Następnym krokiem będzie stosunkowo tani korpus FF dla ludu, bo prędzej czy później musi się taki pojawić. Daję firmom 3 lata na taki ruch, ciekawe kto będzie pierwszy (Sony ze swoim A850 już jest blisko).