Cytat Zamieszczone przez tezmarek Zobacz posta
Z tym w pewnej części się zgadzam, tyle, że wady zdjęcia oglądanego na monitorze nie odpowiadają opisowi wad odbitek. Moim zdaniem z tego pliku (niestety już się nie otwiera, więc piszę z pamięci), lab powinien wykonać odbitkę, która mieści się w granicach przyzwoitości.
Tak, pod warunkiem, że zdjęcie nie było dalej psute a z opisu wygląda, że było dalej psute, żeby usunąć te oczywiste wady. Takie psucie na byle jakim monitorze niestety daje byle jaki efekt. :-) Lab to oczywiście przepuścił przez AUTO no i efek końcowy wiadomy.

Cytat Zamieszczone przez tezmarek Zobacz posta
....
Oczywiście najlepiej mieć oprofilowany monitor, tyle, że ma go znikoma część fotografujących. Mimo tego - sporo fotografujących wywołuje z sukcesem odbitki w labach.
Well, well, well.... laby za nich odwalają obróbkę głównie w trybie AUTO. :-)

Cytat Zamieszczone przez tezmarek Zobacz posta
....
Jeszcze odnośnie labów - tak się zastanawiam, czy w wypadku dużych formatów warto jeszcze korzystać z ich usług. Ostatnio robiłem trochę odbitek A3 w drukarni cyfrowej. Byłem zadowolony z jakości, a cena była mocno konkurencyjna w stosunku do labu.
Tylko kilka labów w Polsce ma naświetlarki (albo laserowe albo diodowe Dursty) do naświetlania i wołania dużych formatów. Wiele labów oferuje wydruki A3, A2, A1 z drukarek wielkoformatowych. Druk jest technologicznie o sto lat do przodu w porównaniu z naświetlaniem i wydruki z najnowszych drukarek mają gamuty o wiele, wiele większe od naświetlanego papieru.