Olympus ma bardzo fajne wodo-, pyło- i wstrząsodporne kompakty, można sobie nimi rzucać itd. Lustrzanką nie widzę sensu.
Olympus ma bardzo fajne wodo-, pyło- i wstrząsodporne kompakty, można sobie nimi rzucać itd. Lustrzanką nie widzę sensu.
C40D + C18-55 IS + C70-200/2.8L + S8mm + C50/1.8 + Kenko x1.4 + Di622 + jakiś statyw mały i duży, UVki, polar, 200AW itd. :wink:
Dzięki wszystkim za radę,
kit jest jednak słaby, osoby która 50 lat używa lustrzanek nie namówię na kompakt, stałki też odpadają.
Tamron 28-75 troszkę za krótki, dlatego zastanawiałem się nad Canonem 28-105, ale może to jest opcja.
Przemyśle wszystkie wsze rady.
Z tego co rozmawiałem, wychodzi, że obiekty ze średniej półki, bez IS, mogą przeżyć uderzenie ale ... często robią potem nieostre zdjęcia.
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
A ja mam Tamrona 28-80. Plastikowy badziew jeśli chodzi o budowę i mimo, że kilka razy zaliczył glebę, został też uderzony o skały to działa do dziś.
Także nie zawsze jest potrzebna pancerność dla odporności.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
wyjaśnij mi tylko jedno - z góry zakładasz że znowu obiektyw będzie miał kontakt z podłożem - to w takim razie traktujesz jak worek kartofli, a nie precyzyjny sprzęt optyczny.
Osobiście bardzo dużo fotografuję i moje obiektywy po kilku-, a kilka po kilkunastu latach użytkowania nawet w ciężkich warunkach wyglądają jak nowe. Często jak płynę na ryby zabieram sprzęt na łódkę, z tym że jest tak zabezpieczony, że nawet wywrotka łódki nie spowoduje zalania sprzętu
Nie przeczytałeś dokładnieaparat jest mojej mamy i dodam, że ja mam 40 lat. Mój własny sprzęt też nie był uderzony ale z wiekiem rośnie ilość wysokich stopni i śliskich schodów.
Pozdrawiam
MZ
Jeszcze jedno, chcesz kupić obiektyw, który na szerokim końcu ma 28 mm. Nie wiem co Twoja mama fotografuje, ale na cropie te 28 mm to jednak trochę wąsko. U mnie 28-105 leży sobie w domu, podpięty do 300D i żona fotografuje tym dzieci. W takim zastosowaniu się sprawdza, gdy zapiąłem jej KIT-a to większość zdjęć robiła w zakresie 18 - 24 mm i wyglądało to jak wyglądało, czyli generalnie słabo. Jeśli jednak ma to być szkło uniwersalne to ten szeroki koniec zrobi się problematyczny. Wiem że starsze osoby, przyzwyczajone były zazwyczaj że szerokokątny obiektyw to 35 mm (na FF), ale o ile te 24 mm dawały Ci na cropie coś w okolicach odpowiednika 38 mm to jednak 28 mm będzie już odczuwalnie węższe.
Swego czasu używałem sporo 28-105 (najpierw z 30D, potem z 40D), do tego miałem Tokinę 12-24 i zestaw ten był generalnie mało uniwersalny, wręcz niewygodny, bo co chwila musiałem przepinać te szkła
Ostatnio edytowane przez MacGyver ; 25-01-2011 o 14:15
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
Jednak w kita bym się zaopatrzył mimo wszystko, a gdybyś miał dalej wątpliwości to polecam testy znajomego koleżki
http://www.youtube.com/user/DigitalR...17/FWzsXeXCwuc
5D, 30D, C 50/1.4 , 85/1.8 , 300/4L , 17-40/4L , 70-200/4L , z16/2.8 , N Di866
KIT IS nie jest taki zły, acz po 24-85, wyposażonym w silnik USM, jego AF może być nieco denerwujący.
W porównaniu z 28-135 wypada całkiem nieźle.
http://www.the-digital-picture.com/R...mp=0&APIComp=0
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
Najodporniejszy obiektyw jaki miałem jak na razie, to KIT 18-55 bez IS. Praktycznie nie do rozwalenia, a jak już, to za 100 masz nowy![]()
5D4, 1D4, 1Ds3 + TS-E 17L, TS-E 24mk2L, 24L, 35L, 50L, 135L, 24-105L, 100-400L, + 6x manfrotto