Używałem krótko 430EX II, a teraz mam Metza 50 AF-1. Tyle że zawsze tylko na aparacie.
Canon jest mniejszy i ciut poręczniejszy, ale w sumie pomijalne.
Do Metza nie dostałem podstawki, ani pokrowca co mnie jednak negatywnie zaskoczyło.
Canon ma lepsze mocowanie, w Metzu trzeba po staremu dokręcać śrubę, oba mocowania i tka są IMHO gorsze od Sony, ale jednak Canon 430 II ma wygodniejsze.
Metz ma wbudowany biały odbłyśnik.
Generalnie lampy bardzo porównywalne.
Mam wrażenie że Canon się szybciej ładuje i potrafi błysnąć także wtedy gdy nie jest jeszcze do końca naładowany, Metz chyba tego nie umie.