Z doswiadczenia zdecydowanie polecam czytniki 1 w 1.
Z doswiadczenia zdecydowanie polecam czytniki 1 w 1.
EOS 300v + BP, EOS 350d, EFs 18-55 3.5-5.6 II, EF 28-90 4-5.6 II, EF 75-300 4-5.6 III, EF 50mm 1.8 II, EF 85mm 1.8, Auto Revuenon 135 2.8, Pentacon 200 4, 430EX + rożny osprzęt; FED 5B; LOMO LK-A; Lubitel 166B; Minolta AF Big-Finder; Umax AstraCam 1000
Mam już dość długo czytnik i-Tec 7 w 1 i póki co (odpukać) działa bez zarzutu.
Canon
Nie kłóć się z idiotami - ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem...
Siostra ma Hama bodajze 9in1 od kwietnia i bez problemow.Zamieszczone przez MarekC
Czy ta uwaga dotyczy również czytnika Hama 19in1 ??
Podejrzewam ze chodzi o masowki noname czytniki kilkanascie w 1 np z Allegro czy marketow. Firmowe (Hama, i-Tec itp) czytniki kilka w jednym powinny byc OK.
Ja jednak i tak bede zalecal 1in1 np i-Tec, Sandisk.
Potwierdzam - moj I-Tec 1 w 1 ma sie doskonale i gabarytowo przypomina zapalniczke-jednorazowke z kiosku lub maly pen drive.
EOS 300v + BP, EOS 350d, EFs 18-55 3.5-5.6 II, EF 28-90 4-5.6 II, EF 75-300 4-5.6 III, EF 50mm 1.8 II, EF 85mm 1.8, Auto Revuenon 135 2.8, Pentacon 200 4, 430EX + rożny osprzęt; FED 5B; LOMO LK-A; Lubitel 166B; Minolta AF Big-Finder; Umax AstraCam 1000
Uffff...
Do Hamy dołaczyli CD z programikiem do recoveringu usuniętych fotek - i dlatego łyknałem. Poza tym najtańsze czytniki tylko dla CF kosztowały w MM ok 45 PLN, a wspomniana Hama 59 :-)
Pozdrawiam
Marek
tak a propo czytników, swego czasu kupiłem dwa identyczne (kilkanaście typów kart w jednym) czytniki noname i cóż się okazało z jednym komputerem w pracy obydwa nie chcą pracować (komp na winXP) a ze wszystkimi innymi pracują w porządku, nawet z tymi na win98. Prawdopodobnie w tym trefnym kompie cosik pochrzanione jest pracą portów USB.
jakieś D + sporo zapału
Mam taki czytnik od lutego 2005 i jak na razie bez problemów.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem