Cytat Zamieszczone przez Maggot Zobacz posta
Planowalem podlaczyc gorszy monitor i sie pobawic suwaczkami ale moze powyzszy sposob z przesunieciem poziomu bieli bedzie lekiem na cale zlo?
Przesuwanie bieli niewiele Ci da ponieważ przebicie gamutu matrycy laptopa, netbooka czy słabszego jakościowo monitora które obserwujesz może nastąpić dla dowolnej barwy a nie tylko w bieli.
Moja propozycja jest taka skoro masz laptopa i/lub słabszy monitor i ColorMunki to zrób sobie profile barwne tych dwu matryc.
Następnie przenieś je sobie na komputer który masz podpięty pod EIZO.
Użyj profili laptopa i słabszego monitora do podglądu softproof w PS,Gimp czy C1 (LR niestety softproofa nie posiada). Włącz sobie w programie w którym pracujesz "alarm przebicia gamutu" w PS, Gimp i C1 robi się to w różnych miejscach, znajdziesz sobie. Ustaw sobie kolor zaznaczania obszaru alarmu na jakiś bijący w oczy nie występujący na obrabianych zdjęciach (w PS domyślenie ustawiony jest kolor szary a w C1 jakaś purpura). Po włączeniu podglądu softproof i aktywacji alarmu gamutu na obrabianym zdjęciu obszary których laptop czy słaby monitor nie są w stanie wyświetlić zostaną zamalowane kolorem wybranym podczas konfiguracji alarmu gamutu. Zasada prezentacji taka sama jak alarm clippingu w LR czy C1. Wtedy możesz dokonać odpowiednich korekt ekspozycji czy nasycenia barw tak aby zlikwidować obecność obszarów zdjęcia objętych alarmem gamutu.
Możliwe że dojdziesz do wniosku że tak "osłabione" zdjęcie będzie brzydkie na EIZO ale na pewno będzie wyglądało dobrze (bez jednobarwnych placków) na laptopie czy starszym monitorze.