Nie ma takiego samego światła tylko taką samą minimalną liczbe przysłony. Ilość wpadającego światła to stosunek wartości ogniskowej do liczby przysłony, czyli f/2.8, czyli dla ogniskowej 17mm otwór bezwzględny to 17/2.8, a dla 70mm analogicznie - podstawy...
Jakość zdjęć, a raczej rozdzielczość spada przy zoomach bliżej końców ich zakresów ogniskowych, co w nowszych jest nie tak uciążliwe jak w starszych. Dzieje się task za sprawą dokładności optyki. Stałoogniskowe nie mają tylu ruchomych sekcji. W zoomie jest tego więcej. Ponadto we wszystkich szkłach jakość jest zależna również od stopnia przysłony. Wiele szkieł przy minimalnej przysłonie rzędu 1.4 do 2.8 osiąga słabsze wyniki niż na przysłonach powyżej 4.0. Kwestia uzyskanej przez szkło w tym zakresie rozdzielczości.
.