Witam

Cytat Zamieszczone przez Maggot Zobacz posta
no to widze ze mamy inne podejscie do backupu. u mnie po imprezie/ sesji w studiu itp material leci na: a) dysk na stale umieszczony w komputerze b) backup.
Backup nastepnie laduje na polke i docelowo nigdy nie powinien byc potrzebny. po zakonczeniu prac nad ta partia materialu znow jest backup i zwolnienie dysku w kompie.
Fakt czasem wracam do materialu z backupa ale to czesciej na prosbe klienta niz z wlasnej potrzeby. Nie jest to jednak zajecie ktore usprawiedliwialoby inwestowanie w szybkie dyski, macierze czy co tam jeszcze wymyslono.
O ile dobrze zrozumiałem to co napisałeś ?!
Po finalnym obrobieniu zapisujesz na dysk zewnętrzny i kasujesz z głównego ???
Czyli nie masz duplikatu ???
Jak Ci walnie ten dysk to nie masz nic !!!

Dla mnie szybkość jest bardzo istotna.
1. Zgrywam wszystko na dysk zewnętrzny.
2. Wgrywam to do roboczego na komputerze i obrabiam, oraz wywalam część.
3. Synchronizuję dane - źródło PC - kopia dysk - to jednaj trochę trwa
- zapisywane są wszystkie nowe i zmienione pliki (zdjęcia),
- kasowane na zewnętrznym dysku te których nie ma już na PC.
4. Dysk zewnętrzny jest odłączany.
5. Kopiuję ponownie wszystkie dane z PC na drugi dysk zewnętrzny.
6. Kasowane są dane na roboczym dysku na PC.

W efekcie finalnym mam 2 takie same obrobione kopie.

Straciłem już dane ( zdjęcia) po padnięciu dysku. Teraz wolę mieć 2 kopie.

Pozdrawiam