Przecież Ci nic nie wybijam z głowy. Próbuję zebrać Twoje wymagania, a że wychodzi po przyłożeniu wszystkich warunków zbiór pusty...
Chyba czegoś nie wiem.
Moja wiedza do tej pory była taka, że z perspektywy fanboya 17-40 można uznać, że na gęstym cropie w zakresie 18-40 trzy obiektywy: 17-40, 18-55IS i 15-85 są porównywalne optycznie.
Póki więc siedzisz w cropie i brakuje Ci dołu, sensowniej jest nabyć 18-55IS, z którym będziesz miał tylko jeden problem - jak się zepsuje, nie wiadomo czy wrzucić go do pojemnika z napisem "plastik" czy tego z "szkło".
Żeby nie było - 17-40 to świetny obiektyw. Oczywiście - w zastosowaniu, do którego jest dedykowany.
Jeżeli nie dostajesz po nim grzyba, przeproś się z nim, bo będziesz musiał mocno sobie racjonalizować kupno 17-40 do 7d.
Im szerzej tym obiektywy pełnoklatkowe bardziej tracą urok po dokręceniu do cropa. Nie mówiąc już o wymaganiach co do rozdzielczości, które stawiane są przed nimi z pixelem 4.3 µm.
Ale nawet ten Twój 70-200 przestaje być super fajnym zakresem tele o bardzo uniwersalnym zastosowaniu, którym jest na pełnej klatce i staje się bardziej "ptasiarzem".
Moja rada jest prosta i zgodna z Wielką Sugestią Tezmarka, którą powinno się wkleić na początku każdego wątku "co kupić", a którą w skrócie można przedstawić następująco: wchodzisz w Canona, naucz się powiedzieć stop w odpowiednim momencie albo wyskakuj z kasy i gaci.
Kupiłeś bardzo dobry aparat. Dokup do niego dobre szkła, które DO NIEGO zrobili, zgodnie ze swoimi potrzebami.