fakt, to już skrajność, bo w seryjne subaru opisane przeze mnie wsiadasz i jedzie Ci sie lepiej niż każdą zwykła furą ,jeśli nie potrafisz zahamować i wejść w zakret to dopiero masz problem, a f1 to troche inna bajka, ale umówmy sie pomiedzy kompaktem a eosem jedynką nie ma aż takiej różnicy cenowej jak pomiedzy tico a bolidem f1
zaden ciemny amator raczej nie kupuje hasselblad-a za 100 tysi![]()