snobizm jest wtedy, kiedy ktos przechwala sie samym faktem kupienia drogiego sprzetu.
a znam tez sporo osob, ktore maja za dobry (drogi) sprzet w stosunku do swoich umiejetnosci (ba... lekko z 50% tego forum to dotyczy), ale tez takich, ktore po prostu maja radoche z focenia i nie modla sie nad tym jaki ich sprzet jest wypasiony badz czego mu brakuje (a na tym forum to sa jakies tam promile
)
Jakie to polskie - zaglądać komuś do kieszeni. Co kogo obchodzi jak sobie będe chodził po Krupówkach z Ds-em i podpiętym do tego 400/2,8 IS? Tak samo co kogo obchodzi że do wywiercenia w domu otworu by zaiwesić półkę zastosuję wiertarkę Hilti?
Trzeba by napisać taki post na forum o elektronarzędziach pewnie zagorzała by podobna dyskusja.
Zgadzam się w 100% choć nie mam Hilti a profesjonalną Makite... wiercę również sporadycznie ale nigdy nie przeszkadzało mi, robienie tego sprzętem SEMIPRO/PRO.
Warto mieć w życiu jakieś hobby... jedni wydają fortunę na obrazy inni na sprzęt foto - czy można powiedzieć, że jak ktoś nie jest po ASP to nie powinien kupować obrazów Pablo Picasso... bo nie potrafi docenić ich przekazu - czy idąc dalej tym tropem kupić sobie najlepszego z możliwych sprzętu foto tylko dla tego, że nie będzie umiał go wykorzystać ???
Jeśli Ty i Twoja rodzina nie cierpicie na fakcie posiadania 1ds-a i kompletu "ELEK" to powinieneś mieć koło nosa, że przeszkadza to Twojemu sąsiadowi - nawet gdy potrafi zrobić zdjęcie 1000 razy lepsze od Ciebie.
Uuuuuuuuuuuu..... za dobry, za drogi - to aż boli. Naprawdę. Według jakich kryteriów to oceniasz? Swoich? Skąd wiesz, że te kryteria są uniwersalne i możesz je zastosować np. do mnie? Co to znaczy za dobry, co to znaczy za drogi? Skąd wiesz co jest "za dobre" bądź "za drogie" dla np. Billa Gatesa czy mnie?
Co to kogo obchodzi w jakich gaciach chodzę, jakie skarpetki wkładam, jakim autem jeżdżę czy jakim aparatem fotografuję? Taż to absurd jakiś - za drogi?! - tak, coś na co mnie nie stać jest "za drogie" dla mnie ale czy z faktu, że słabo jeżdżę na nartach wynika, że powinienem używać polsportów z wiązaniami a la "kandahar"?
"za drogi w stosunku do umiejętnośći" !!!!!!?????? wrrrrrrrrrr.... absurd!
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.
czuje sie jak w tym kawale, o zagazowaniu 50 Zydow i 1 kota. dlaczego stwierdzenie "za dobry sprzet na umiejetnosci" nie powoduje zadnych uwag, ale jak jest wzmianka o pieniadzach, to nagle problem?
kryteria mam jedne do siebie i do innych. stac to mnie na np. na 1Ds, ale nie wydalbym na niego pieniedzy z tej prostej przyczyny, ze to nie jest sprzet na potrzeby amatorskie. i dla takiego uzytkownika jak ja jest po prostu za drogi/za dobry. podobnie np. nowy 70-200/2.8, ktory bym chetnie pouzywal, ale nie kupie ze zwyklej przyzwoitosci - to nie sa pieniadze na amatorska kieszen.
natomiast nieodmiennie, prawda jest, ze umiejetnosci fotograficzne znacznej wiekszosci uzytkownikow takiego forum jak to sa mierne. nie jest moja sprawa zagladac komus do plecaka i oceniac czy czegos tam potrzebuje czy nie, ale po prostu dysproporcja miedzy mozliwosciami a faktycznymi wynikami jest wielka - i tyle chcialem powiedziec...