Strona 2 z 16 PierwszyPierwszy 123412 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 151

Wątek: Profesjonalny sprzęt w rekach fotoamatorów

  1. #11
    Początki nałogu Awatar piotrek72t
    Dołączył
    Nov 2007
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    51
    Posty
    380

    Domyślnie

    A może, zamiast amatorów którzy uzywają "profesjonalnego" sprzętu , zaczną się tłumaczyc "profesjonaliści" którzy uzywaja amatorskiego, nie widzę w tym nic zdrożnego , że amator będzie "latał" po parku z DS-em, po prostu go na to stać i tyle, dziwniejszą ( jak dla mnie ) sytuacją jest taka w której osoba uważająca się za profesjonalistę uzywa sprzetu amatorskiego...no właśnie... dlaczego...
    Piotr Talarczyk
    1ds III 1d

  2. #12
    Cenzor Awatar MacGyver
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    46
    Posty
    7 043

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez piotrek72t Zobacz posta
    ...nie widzę w tym nic zdrożnego , że amator będzie "latał" po parku z DS-em, po prostu go na to stać i tyle....
    A i owszem. Jeśli tenże fotoamator jest zadowolony z zakupionego za swoje własne pieniądze sprzętu to niech ma, to jego prawo i jego radocha. Gorzej jeśli zdjęcia wychodzą słabe i wypisuje po forach że kupil Ds-a z walniętym AF-em i mydlaną elkę :-)
    jak dla mnie ) sytuacją jest taka w której osoba uważająca się za profesjonalistę uzywa sprzetu amatorskiego...no właśnie... dlaczego...
    Po owocach ich poznacie. Jeśli wady jego zdjęć wynikają wyłącznie z ograniczeń sprzętowych a klienci są zadowoleni z usługi w kontekście proporcji jakość/cena to i w tym nie ma nic złego.
    Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj

  3. #13
    Początki nałogu Awatar piotrek72t
    Dołączył
    Nov 2007
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    51
    Posty
    380

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MacGyver Zobacz posta
    Gorzej jeśli zdjęcia wychodzą słabe i wypisuje po forach że kupil Ds-a z walniętym AF-em i mydlaną elkę :-)
    pod tym sie podpisuję obiema ręcyma, ale tu dotykamy problemu uzytkownika..."marudy"
    Piotr Talarczyk
    1ds III 1d

  4. #14
    Coś już napisał Awatar tapirek
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    52

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez piotrek72t Zobacz posta
    A może, zamiast amatorów którzy uzywają "profesjonalnego" sprzętu , zaczną się tłumaczyc "profesjonaliści" którzy uzywaja amatorskiego, nie widzę w tym nic zdrożnego , że amator będzie "latał" po parku z DS-em, po prostu go na to stać i tyle, dziwniejszą ( jak dla mnie ) sytuacją jest taka w której osoba uważająca się za profesjonalistę uzywa sprzetu amatorskiego...no właśnie... dlaczego...
    Profesjonalista to nie "osoba która używa najlepszego/najdroższego sprzętu w danym systemie" ale ktoś kto zarabia/utrzymuje się dzięki sprzętowi (przynajmniej ja to tak rozumiem). Nie ma sentymentów i kupuje najtańszy sprzęt, który pozwoli mu/jej bezproblemowo wykonać coś, zaq co klient zapłaci.

    Mój znajomy prowadzi działalnośc gospodarczą - 80% czasu fotografuje jakieś przedmioty do sklepów internetowych, aukcji, czasem jakieś wnętrza itp. Cały jego sprzęt to jakiś Nikon APS-c (chyba D50 ale nie jestem pewien) plus do tego chyba Sigma 10-20 i jakieś dwa manualne obiektywy (50 i cos dłuższego) do przedmiotów. Do tego jakieś lampy, stół bezcieniowy i chyba namiot. I to wszystko - sprzęt wysoce "nieprofesjonalny" ale uzywany "profesjonalnie" i zarabia na siebie i jeszcze troche zostaje. Nie rozumiem czemu miałby się zacząc tłumaczyc...
    ~~~
    Canon EOS 5DII + 35/50/85 / Canon EOS 650 + kilka m42
    http://niewolnicyhistogramu.blogspot.com

  5. #15
    Początki nałogu Awatar piotrek72t
    Dołączył
    Nov 2007
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    51
    Posty
    380

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tapirek Zobacz posta
    Mój znajomy prowadzi działalnośc gospodarczą - 80% czasu fotografuje jakieś przedmioty do sklepów internetowych, aukcji, czasem jakieś wnętrza itp. Cały jego sprzęt to jakiś Nikon APS-c (chyba D50 ale nie jestem pewien) plus do tego chyba Sigma 10-20 i jakieś dwa manualne obiektywy (50 i cos dłuższego) do przedmiotów. Do tego jakieś lampy, stół bezcieniowy i chyba namiot. I to wszystko - sprzęt wysoce "nieprofesjonalny" ale uzywany "profesjonalnie" i zarabia na siebie i jeszcze troche zostaje. Nie rozumiem czemu miałby się zacząc tłumaczyc...
    Całkowicie rozumiem, w moim pytaniu chodziło o nutę złosliwości, czemu w takim razie amator ma się tłumaczyc z posiadanego sprzętu
    Piotr Talarczyk
    1ds III 1d

  6. #16
    fotograf Awatar Czacha
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    44
    Posty
    4 868

    Domyślnie

    Mysle ze swietnym odzwierciedleniem tematu jest motoryzacja.

    Bardzo chetnie stal bym sie wlascicielem Maserati Gransport lub Alfy 8C, pomimo ze nie jestem kierowca wyscigowym, a w miescie mamy limity do 50km/h. Widze w samochodach cos takiego, co czasem sprawia, ze chcial bym miec dana rzecz - nie po to aby chwalic sie przed sąsiadami - aby spelnic wlasne, totalnie egoistyczne i niczym sesnownym nie wytlumaczalne zachcianki

    Dla jednych sprzet fotograficzny to narzedzie pracy (czyli tacy profesjonalni kierowcy wyscigowi), dla innych obnoszenie sie z z duzym aparatem z jeszcze wiekszym obiektywem (najlepiej białym!) to sposob na podkreslenie swojego statusu - patrzcie, stać mnie! (to akurat ci, ktorzy kupuja Ferrari i stawiaja je na podjezdzie aby wk*** sasiada). Ale sa tez ludzie, dla ktorych fotografia to pasja. Pasja nie tylko fotografowania, ale rowniez, a moze przede wszystkim, pasja kolekcjnowania sprzętu. (czyli wszyscy wlasciciele aut sportowych ktorzy kupili je dla frajdy posiadania, a nie do scigania sie na torze).

    Ale czego tu sie dziwic, w znacznej wiekszosci faceci to gadzeciarze.. i ja sie do tego przyznaje bez bicia - lubie miec fajne rzeczy po łechcą moje ego :mrgeen: ... w fotografii akurat sluza mi do pracy



    Kazdy kupuje to na co ma ochote. Umiejetnosci nie musza isc w parze ze stopniem zaawansowania sprzetu (aparatu, samochodu itd).. grunt to nie zagladac innym do portfela.
    Ostatnio edytowane przez Czacha ; 13-01-2011 o 13:22

  7. #17
    Coś już napisał Awatar tapirek
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    52

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez piotrek72t Zobacz posta
    Całkowicie rozumiem, w moim pytaniu chodziło o nutę złosliwości, czemu w takim razie amator ma się tłumaczyc z posiadanego sprzętu
    Prawdopodobnie kombinacja zazdrości i poczucia, "że jak ja bym miał taki sprzęt, to swiat stałby przede mną otworem..." - co bardzo często okazuje się totalną bzdurą.
    ~~~
    Canon EOS 5DII + 35/50/85 / Canon EOS 650 + kilka m42
    http://niewolnicyhistogramu.blogspot.com

  8. #18
    Uzależniony
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    643

    Domyślnie

    Dokładnie tak, motoryzacja jest świetnym przykładem:

    Prawie każdy chłopak i duża część facetów chętnie posiadałby samochód sportowy typu Ferrari, Lamborghini czy Aston Martin. Czy to oznacza, że oni wszyscy chcą zostać mistrzami kierownicy? Jeździć tymi samochodami tylko na najlepszych torach i ścigać się z najlepszymi? Myślę, że mniej niż 1% tak by właśnie chciało postępować. Większość chciałaby taki samochód dla samej przyjemności posiadania. Stąd biorą się wszystkie kolekcje.

    Przyjemność posiadania rzeczy ekskluzywnych jest uniwersalna. Dotyczy każdej dziedziny życia. Nie twierdzę, że każdy ma taką potrzebę, niektórzy wolą żyć np. w zgodzie z naturą, gdzieś w lesie, ale raczej o to, że ta potrzeba posiadania fajnych rzeczy może dotyczyć wszystkiego. Od sedesu za 10.000zł z wolno opadającą klapą jaki ostatnio w sklepie widziałem, przez ekskluzywne wyposażenie AGD w stylu pralka za 15k zł, na aparatach foto kończąc.

    Skąd więc biorą się pytania, po co to komu? Ano z dużych różnic w majętności, a różnice społeczne zawsze prowadzą do pytań i konfliktów, jeden musi przeżyć cały rok za tyle, co drugi kupuje sobie sedes. A, za przeproszeniem, obaj wydalają tak samo, więc po co komu taki drogi sedes?

    Nie ma dobrej odpowiedzi na takie pytanie. Zawsze można kwestionować czyjeś wybory, argumentując, że to bez sensu i nie potrzebne. Tylko czy to ma jakikolwiek sens? Prowadzi do czegoś sensownego? Chcielibyśmy, aby ktoś komentował i wartościował nasze własne wydatki?

    Niewątpliwie świat nie jest sprawiedliwy, zdecydowana większość pieniędzy na świecie jest w posiadaniu zdecydowanej mniejszości ludzi. Jest to jakiś problem, ale nie ma sensu patrzeć na niego od strony samych wydatków, lecz systemowo.

  9. #19

    Domyślnie

    akurat szybkie auta dostarczaja emocji ktore kazdy potrafi odczuc z aparatami gorzej

  10. #20

    Domyślnie

    Podusmowując wątek cytatem:

    "Ej, czy ty też wyrównujesz do dołu? Za mądry dla ciebie, kto mądrzejszy od ogółu matołów? Za bogaty ten, kto bogatszy niż ty? Ludzie zachowują się jak ogrodnika psy. Ej, czy równasz w dół? Skoro tobie brak, to niech też braknie mu? Brak mi słów na takie podejście -zawiść, zazdrość, zamiast starać się mieć więcej, tylko myślisz żeby inni mieli mniej... "

    Tylko do takiego wniosku można dojść czytając ten temat a dokładniej pare postów. (bo niektóre były bardzo sensowne - czyli nie zaglądaj do czyjegoś portfela)
    To tylko zabawa...nie spinajcie się...

Strona 2 z 16 PierwszyPierwszy 123412 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •