A może, zamiast amatorów którzy uzywają "profesjonalnego" sprzętu , zaczną się tłumaczyc "profesjonaliści" którzy uzywaja amatorskiego, nie widzę w tym nic zdrożnego , że amator będzie "latał" po parku z DS-em, po prostu go na to stać i tyle, dziwniejszą ( jak dla mnie ) sytuacją jest taka w której osoba uważająca się za profesjonalistę uzywa sprzetu amatorskiego...no właśnie... dlaczego...