Robiłem zdjęcia na kopalni i nie używałem żadnych zabezpieczeń na sprzęt. Fakt, że dokumentowałem pracę ratowników górniczych i to było akurat w miejscach, gdzie niespecjalnie pyliło. Jeżeli będziesz fotografował górników "na ścianie" (czyli pracujących kombajnem, który kruszy skały), bądź w jej okolicach, to musisz zabezpieczyć sprzęt. Odradzam worki i taśmy - zapylenie jest tak duże i intensywne, że na pewno pył się przedostanie, a w przypadku sprzętu, o jakim piszesz po prostu go szkoda.
Przedstaw, jaki masz pomysł na foty, albo co konkretnie musisz sfotografować, to może Ci pomogę :-)
Odnośnie zabezpieczeń, to niestety nie przychodzi mi nic do głowy oprócz obudowy wodoszczelnej (ale tutaj koszt jest zbyt duży, jak na jednorazową sesję, chyba że można gdzieś wypożyczyć).
Weź też pod uwagę, że jeżeli to jest kopalnia metanowa, to nie wszędzie pozwolą Ci błyskać lampą (tak naprawdę nie powinni nigdzie, ale wiem jakie są realia w polskich kopalniach - zdarzało się, że papierosy palili).