Shadow - po wykadrowaniu wystarczy Plik > Zapisz jako, i podanie nowej nazwy; nie ma potrzeby tworzenia nowego pliku i kopiowania do niego wykadrowanego zdjęcia.

A no właśnie, jeśli się nie poda rozdzielczości pliku wynikowego przy narzędziu Kadrowanie, to rozdzielczość będzie zawsze wynikiem przypadku, często dyskwalifikując zdjęcia jako materiał do druku. Jeśli za to poda się dokładnie wszystkie parametry, to obraz zostanie przeskalowany i ponownie spróbkowany, co wiąże się z utratą jakości - czyli wtedy obowiązkowo wypadałoby zapisywać taki plik jako kopię.

Po drugie, może się zdarzyć, że mimo dokładnego wymierzenia co do milimetra zdjęcie i tak będzie krzywo przycięte, więc jeśli komuś zależy na każdym pikselu na brzegu, to trzeba przygotować plik z białą ramką i ciąć w domu samemu albo tak zostawić, albo też dawać do takiego labu, gdzie takiej ramki wokół odbitki można wymagać przy zamawianiu zdjęć.

Przemek_PC - w obecnej wersji PS nie można podawać przy kadrowaniu tylko zadanych proporcji, muszą być jakieś jednostki (zresztą są automatycznie dostawiane, jeśli się ich nie wpisze). W starszych wersjach PS była taka możliwość, jeśli dobrze pamiętam.