dzisiaj produkcja jest taka masowka,ze strach zainwestowac w takie aparaty jak np.C5DII,czy N700D ktore w porownaniu do mojej leciwej 20-stki,juz w sklepie strasza delkatna guma i wszystkimi zaslepkami. Inna sprawa jest osobiste obchodzenie sie i to zawsze bedzie mialo dominujacy wplyw na sprzet. Moja 20-stka ma ok.60 tysiecy zdjec i wyglada jak nowa a jak wyczyszcze matryca,zdjecia rowniez wzorowe
Zawodowiec zajedzie kazdy sprzet i nie ma na to mocnych,ale amator bedzie sie cieszyl dlugie lata,wiec nie przejmowalbym sie