Jeśli bez statywu, to 300/4L IS jest jedynym słusznym wyborem, ze względu na stabilizację, która mimo, że pierwszej generacji (skuteczność 2ev), działa bardzo sprawnie i spokojnie można wydłużyć czasy nawet do 1/60 (na 40d). Bardzo ładnie działa z ext 1,4 II (ostrość ok, ale af zwalnia wyraźnie). Trzeba jednak pamiętać, że przy dynamicznych scenach stabilizacja nie zastąpi odpowiednio krótkiego czasu migawki.