A ja znowu zapytam po co? Jeśli tylko dla "miecia" to nie podlega dyskusji. Natomiast w sensie użytkowym pożytek z takiego obiektywu jest wątpliwy. Pomiędzy 50/1.4 a potencjalnym 50/1.2 różnica to ok. pół EV zaledwie, a prawdopodobieństwo problemów z winietą choćby tylko jest bliskie pewności.Zamieszczone przez oskarkowy