Jarek, pomiędzy f/1.0, a f/1.2 jest przepaść w sensie technicznych problemów! O ile canonowskie "okołojedynki" były zawsze technicznie liche, to np. Leitz'owi Noctilux ze światłem f/1.0 udał się wyjątkowo!Zamieszczone przez oskarkowy
Jarek, pomiędzy f/1.0, a f/1.2 jest przepaść w sensie technicznych problemów! O ile canonowskie "okołojedynki" były zawsze technicznie liche, to np. Leitz'owi Noctilux ze światłem f/1.0 udał się wyjątkowo!Zamieszczone przez oskarkowy