Ad.1 Nic nie musisz zmieniać - bo wszelkie ustawienia są pod konkretne zastosowania. Nawet nie powinno być takiego ustawienia, by o całej reszcie zapomnieć, ale na wszelki wypadek ustaw sobie RAW do zapisu;-)
Ad.2 Lightroom wystarczy, albo darmowy FastStone Image Viewer ;-)
Ad.3 Monitor masz kiepski, ale możesz dokupić tani kalibrator marki X-RITE i nim pobawić się w korekcję. Zmień monitor na EIZO z matrycą PVA lub IPS - nie kupuj nic co ma matrycę TN (Twoje Nieszczęście). Unikaj też marki NEC, bo ta marka nie wie co to jest kontrola jakości w fabryce.
Ad.4 Z dużym prawdopodobieństwem ten co sprzedawał laptopa kłamał. Do obrabiania zdjęć może być każda karta graficzna z gniazdem DVI, ale najlepiej jak ma minimum 128bitów, i jest na pamięciach DDR3. Wybierając kartę kieruj się wielkością zamontowanego wentylatora - im większe łopaty, tym ma szansę być cichszy, a po kilku latach masz jeszcze szansę na wychładzanie karty.
Fotografowie ciężko pracowali na swój sprzęt, na komputer, na Photoshopa i na pluginy. Trudno się dziwić ich reakcji, gdy podjedziesz Ferrari i nie można się z Tobą ożenić ;-)