Chciałem się jeszcze dowiedzieć czym różni się Olek E-P1 od E-PL1.
Chciałem się jeszcze dowiedzieć czym różni się Olek E-P1 od E-PL1.
szukanie na prawdę nie boli...
http://www.optyczne.pl/porownaj.php?...=928&add2=1027
pkt. 8. regulaminu
Link nie działa, przynajmniej u mnie. NEX jest super ale kusi mnie ten Olek.
Już wszystko działaDzięki wielkie. Dużo tam przydatnych informacji na temat tych Olków.
Gdybym mógł cofnąć się w czasie to kupiłbym Pena z 14-150mm + Panasa 20mm zamiast Nex 3 z 16mm i 18-55mm. Nie wiem z czego jest zrobiony Nex, ale po kilku tygodniach jest cały odrapany i telepie się LCD jakby zaraz miał odpaść. Naleśnika planuję zamienić na jakiegoś manuala, bo ani to sensowna ogniskowa, ani jasność. Brakuje również wbudowanej lampki, choćby do delikatnego podświetlenia twarzy na plenerze. Wkurzający jest uchwyt na pasek po prawej stronie przez który nie da się go komfortowo trzymać. Z 18-55mm wygląda trochę groteskowo i rzuca się w oczy.
Dokładnie. Gdy wziąłem w sklepie do ręki NEXa, miałem wrażenie, że to tania zabawka, która za chwilę się rozleci. Dodatkowo "antyergonomiczna" obsługa bez przycisków i przede wszystkim brak sensownego, uniwersalnego naleśnika. Dlatego wybrałem taniutkiego Samsunga NX z 30/2.0, zestaw za połowę ceny jakiegokolwiek porównywalnego Olka czy Panasa z nalesnikiem.
Co z tymi obiektywami do NEXa? Kiepskie.
Test naleśnika do NEXa:
http://optyczne.pl/203.11-Test_obiek...sumowanie.html
test kitowego zoomu do NEXa:
http://optyczne.pl/202.11-Test_obiek...sumowanie.html
i na razie ich jest niewiele.
Oczywiście można, zakupując stosowny adapter, podpiąć pod bezlusterkowca (praktycznie każdego, NEXa, m43 czy NXa) dowolną optykę, także bardzo zacne obiektywy i pracować na manualu.
Ale to trochę dla hardcorowców, bo przecież po to kupuje się nowoczesny mały aparat by mieć do niego małą optykę z AF-em.
Tak więc z manualnym obiektywem NEX rozwija skrzydła w jakości obrazka i pokazuje zalety matrycy, ale z firmowymi obiektywami Sony do NEXów już nie bardzo.
Porównaj te testy np. z testami obiektywów micro43 Panasonica:
http://optyczne.pl/64-Test_obiektywów-Panasonic.html
W sieci można tez znaleźć chwalebne recenzje innych obiektywów Panasonica - 14-45mm f/3.5-5.6 czy 7-14 f/4.
Także Olki lepiej do sonowych słoików wypadają (szczególnie ciekawy jest w m43 Olympus 9-18mm f/4-5.6).
Co do oferty obiektywów - Sony dopiero startuje i ma ich chyba 3 (naleśnik 16mm, kitowy zoom i superzoom).
Olek, a raczej micro43, ma do wyboru ich znacznie więcej, bo dłużej jest w bezlustrzankowym interesie. O ile pamiętam są to: ultraszerokie Panasonic 7-14/4 i Olympus 9-18/4-5.6, po dwa kitowe zoomy Olympusa i Panasonica (łącznie 4), superzoom Olka 14-150 i superzoom Panasa 14-140, małe tele Panasa 45-200, supertele Panasa 100-300 i jakieś ciemnawe odpowiedniki Olka, naleśniki Olympus 17/2,8 oraz Panasonica 14/2,5 i 20/1,7, portret/makro Panasonica 45/2,8. W zapowiedziach na wiosnę 2011 następne obiektywy (Olympus ma pokazać chyba 3). A, jeszcze jest rybie oko od Panasonica 8/3,5. Może o czymś zapomniałem...
Co do jakości wykonania, pojawiły się narzekania na NEXa.
Czy to przywara "wieku dziecięcego" czy może wszystkie NEXy będą tak się niszczyły?
Cytat z testu optycznych:
"Zawiedliśmy się jednak mocno solidnością wykonania. Z pozoru wszystko wygląda wyśmienicie – magnezowy korpus, dobrze spasowane elementy, płynnie poruszający się uchylny ekran. Jednak po niecałych trzech tygodniach normalnego użytkowania musimy NEX-a solidnie skarcić. Aparat noszony w torbie i parę razy w przysłowiowej kieszeni, po tak krótkim czasie wyglądał jak po powrocie z dżungli. Nie był przy tym traktowany inaczej niż poprzednie aparaty obecne w naszych testach przez tak samo długi okres czasu. Na obudowie pojawiło się kilka odprysków farby, na jednym z pierścieni trudno identyfikowalne (i nieusuwalne) zatarcie, a na ekranie LCD kilka rys. To stanowczo zbyt dużo jak na tak krótkie użytkowanie aparatu. Z założenia „ekonomiczny” Olympus E-PL1, używany dwukrotnie dłużej w dokładnie taki sam sposób przeszedł taką próbę bez szwanku."
http://optyczne.pl/135.2-Test_aparat...wykonania.html
Kamol3,
a może jednak prosta lustrzanka?
W Fotojokerze jest Nikon 3100 z kitem w cenie Nexa. Nie masz kasy - weź raty; 150/miesiąc mniej boli niz gotówka.
Nie. Lustrzanki nie chcę. Chodzi mi tutaj o mały aparat. Taki właśnie jak NEX czy E-PL1.
Tyle ile użytkowników tyle opinii na temat tych aparatów. Niestety nie wiem jeszcze który wybrać. Z jednej strony korci mnie ten NEX ale obiektywy są słabe, a w manualne nie chcę się bawić. Wyczytałem że nowe 4 obiektywy od Sony mają się pojawić na wiosnę. Natomist E-PL1 jakoś tak bardzo mnie do niego ciągnie. Wydaje mi się że ten aparat może dać użytkownikowi większą radość. Jeszcze muszę to wszystko dobrze przemyśleć. Ponoć Nikon i Pentax mają w marcu wypuścić bezlusterkowce tak więc może jeszcze poczekam.
Faktycznie, plotki głoszą że mają być nowe obiektywy Sony, ale co będzie jeśli to będą kolejne 4 kiepskie obiektywy? Jeśli już, to nadzieję bym pokładał w obiektywie sygnowanym jako Carl Zeiss (szerokokątna stałka), ale z takim znaczkiem pewnie tani nie będzie.
Co do EPL1... EP2 i EPL1 różnia się głównie jakością wykonania i ilością przycisków/kółek. EP1 też te samem bebechy, ale nie ma pod gorącą stopką gniazdka pod dopinany elektroniczny wizjer vF2 (nawiasem mówiąc, jest on świetny). EPL2 to tańsza, budżetowa, bardziej plastikowa wersja EP1/EP2. Wypuszczona później niż te dwa poprzednie i podobno daje (minimalnie) lepszy obrazek. Ale właśnie Olek zaprezentował następncę EPL1 - EPL2. Powinien być lada chwila w sklepach (choć pewnie z większą ceną niż obecnie EPL1). Zmiany sa na plus - lepszy, większy LCD, kołko sterujące, trochę poprawek na plus - a matryca ta sama, jakieś chyba zmiany w procku, obrazek pewnie nieco lepszy (pewnie ten sam co z ostatniego flagowca 4/3 - Olympusa E5 z mocno osłabionym filtrem).
Ale jest jeszcze, całkiem ciekawy i cenowo (szczególnie obiektywy) korzystny Samsung NX100. Dwa ciekawe naleśniki, oraz ciekawe premiery obiektywów na wiosnę.
Nikon ostatnio ogłosił że jeszcze posiedzi w lustrach, bo na razie bezlusterkowce w USA to mały % rynku, więc pewnie jeszcze długo bezlustra nie pokaże. Ale w USA wiadomo - oni lubią wszystko DUŻE (duże auta, duże porcje żarcia, duże tyłki). Prędzej Pentax coś pokaże, ale kiedy z tego urośnie jakiś kompletny system?
Ale jeśli mały aparat, to może jakiś kompakcik z górnej półki?
Olympus XZ1, Panasonic LX5 lub Samsung EX1?