Gdybym mógł cofnąć się w czasie to kupiłbym Pena z 14-150mm + Panasa 20mm zamiast Nex 3 z 16mm i 18-55mm. Nie wiem z czego jest zrobiony Nex, ale po kilku tygodniach jest cały odrapany i telepie się LCD jakby zaraz miał odpaść. Naleśnika planuję zamienić na jakiegoś manuala, bo ani to sensowna ogniskowa, ani jasność. Brakuje również wbudowanej lampki, choćby do delikatnego podświetlenia twarzy na plenerze. Wkurzający jest uchwyt na pasek po prawej stronie przez który nie da się go komfortowo trzymać. Z 18-55mm wygląda trochę groteskowo i rzuca się w oczy.