Sony ma większą matrycę i małą odległość sensor-szkło ale płaci za to dużą cenę wielgaśnych obiektywów (pomijam 16/2.8 jako wyjątkowo nieudany obiektyw skutecznie niwelujący zalety matrycy), jak z lustrzanki. Jednak m4/3 daje autentyczną miniaturyzację nie tylko z naleśnikami ale też jest sporo innych maleńkich obiektywów. Ostatnio miałem w rękach szerokokątnego rybiego Samjanga i skubaniec jest tak maleńki, że szok. Nie zadawałem sobie z tego sprawy oglądając zdjęcia tego szkła w necie.
Miałeś ten obiektyw, czy "wiesz bo wiesz"? Używam go i nie uważam go za nieudany obiektyw. Jest niezły na f2.8 i ostry po przymknięciu. Jeśli chodzi o ca i dystorsję - zarówno sam aparat w .jpg jak i LR w RAWach świetnie sobie z tym radzą więc nie jest to żaden problem. Kocham opinie powstające na podstawie wieści z netu lub fotografii linijek i innych tabelek. U mnie często gości na Nex5n ten obiektyw i lubię ten zestaw.
Widziałem wiele zdjęć na 2.8, żadne ostre. Nie potrzeba tutaj wielkiego doświadczenia, nie każdy obiektyw trzeba posiadać, żeby zwrócić uwagę na kwestie ewidentne. Pomijam test na optycznych, które go oceniły chyba najniżej w historii swoich testów obiektywów. To też nie jest przypadek, że sony odpuściło sobie robienie innych naleśników. Ale rozumiem, że jak jest tylko jeden, to nie ma wyboru. Zdjęcia też da się robić.
Ostatnio edytowane przez psl ; 25-02-2012 o 11:44