W końcu chyba Olek popełnił aparat z matrycą na poziomie matryc z NEX-ów.
Pojawił się test na Optycznych nowego dziecka Olympusa.

JPG-i:
http://www.optyczne.pl//178.6-Test_a...razu_JPEG.html

"W miarę wzrostu czułości różnice te powiększają się, a wśród zaprezentowanych bezlusterkowców, na końcu stawki plasuje się Olympus E-P3, a na prowadzenie wysuwają się testowany tutaj E-M5 oraz Sony NEX-5N"

"szum w E-M5 jest całkiem niski na najwyższych czułościach i porównywalny z tym jaki obserwujemy dla Sony NEX-5N, w którym odszumianie było aktywne"




RAW-y:
http://www.optyczne.pl//178.7-Test_a...azu_w_RAW.html

"Pomiary wskazują także na to, że szum w testowanym Olympusie jest nieznacznie niższy w stosunku do G3 i NEX-5N"


DR:
http://www.optyczne.pl//178.8-Test_a...s_tonalny.html


zakres tonalny - najlepsza jakość:

"W tej kategorii w pojedynku z NEX-5N mamy bardzo wyrównaną walkę. Bezlusterkowiec Sony przy ISO 100 osiągnął 6.7 EV, czyli minimalnie lepiej, ale biorąc pod uwagę jedynie ISO 200 testowany Olympus ma nieznaczną przewagę"

zakres tonalny - całkowity zakres:

"W tej kategorii (OM-D) również pokonuje E-P3 oraz G3. Sony NEX-5N natomiast wygrywa ten pojedynek, jeśli weźmiemy pod uwagę jego wyniki dla ISO 100. Rozważając jedynie ISO 200 mamy w zasadzie remis"

Matryce i jakość obrazka są więc już na podobnym poziomie.
Na korzyść nowego OM-D powinien przemiawiać AF, stabilizacja matrycy (więc wszystkich podpiętych obiektywów), kilkakrotnie większa ilość obiektywów z mocowaniem systemowym (szczególnie tych z AF-em) oraz lepsza ich jakość (jak do tej pory obiektywy do NEXów nie wypadały za dobrze w testach).