Pokaż wyniki od 381 do 390 z 635

Wątek: Sony NEX czy Olympus PEN?

Widok wątkowy

  1. #11
    Coś już napisał
    Dołączył
    Sep 2011
    Posty
    56

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez epicure Zobacz posta
    Raz jeszcze powtarzam, że różnice w DR nie tkwią w światłach. W każdym aparacie w światłach będzie 1-1,5 EV zapasu i nic więcej. Jedynie poziom ekspozycji może to zmienić, czyli niedoświetlenie uratuje światła (kosztem cieni oczywiści)...
    Czym innym będzie poprawa rejestracji świateł wynikająca z mozliwości zarejesrowania przez matrycę większej rozpiętości tonalnej, a czym innym poprawa rejestracji świateł wynikająca z przesunięcia pomiaru naświetlenia i ekspozycji bardziej na światła.

    Załóżmy, że mamy dwa aparaty jeden o całkowitym DR10EV drugi o całkowitym DR12EV. Załóżmy, że z jakiś względów nie korzystamy z pomiaru strefowego i opieramy się o punktowy pomiar wzorca szarości wg standaryzowanego schematu pomiaru. Nie trudno sobie wyobrazić, że z jakiś względów może to korzystne i wskazane bo np. wiemy, że w konkretnej sytuacji przy takim pomiarze otrzymamy najlepsze wyniki zarejestrowania obrazu dla naszego obiektu głównego. No, ale naszemu obiektowi głównemu w kadrze towarzyszą jeszcze bardzo jasne światła i głębokie cienie. Takie trudne warunki oświetleniowe bywają.
    Załóżmy że rozpietość świateł jest +5EV w stosunku do zera pomiarowego. No i załóżmy, że aparat z DR 10EV potrafi zarejestrować kolejne 4EV w kierunku świateł, a aparat z DR12EV kolejne 5EV. Większa DR wpłynie pozytywnie na rejestrację szczegółów w światłach, które będziemy mogli wydobyć w RAWie z zadawalającym poziomem szczegółów i zróznicowania tonalnego w przypadku aparatu z DR12, a w przypadku aparatu z DR10 wydobędziemy w tymmiejscu białą lub szarą plamę lub bardzo mało zróznicowaną tonalność bo zarejestrowaną zaledwie na mniejszej liczbie ostatnich poziomów. I to jest przykład ekstremalny, bo nawet w łagodniejszych warunkach uważam, że otrzymamy lepszy wynik - matryca z wiekszym zapasem DR w kierunku świateł ma szanse zarejestrować światła z czytelniejszym zróżnicowaniem tonalnym.


    Dodatkowo przesuwanie naświeltania do obszaru świateł może być często niekorzysne dla naszego obiektu głównego tym bardziej niekorzystne im jest on ciemnieszy.

    A jeżeli nawet korzystamy z pomiaru strefowego, to jeżeli matryca ma o 2EV więcej to i tak jest korzyść z tych dodatkowych EV nawet w standardowych sytuacjach, a to dlatego, że w takim aparacie algorym wyznaczania optymalnej ekspozycji z pomiaru strefowego pewnie można stworzyć z większą fantazją.

    Mieć 10zł a 12zł to prawie żadna różnica, ale mieć 10EV a 12EV to może być bardzo dużo.
    Ostatnio edytowane przez klasyk ; 09-10-2011 o 14:37

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •