Pokaż wyniki od 1 do 10 z 635

Wątek: Sony NEX czy Olympus PEN?

Mieszany widok

  1. #1

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jacula Zobacz posta
    Polecam zajrzeć na dpreview. TU można sobie porównać Peny z Nexami i całą resztą. Taki nex c3 rejestruje ponad 1ev więcej info w światłach niż lumix gf3. Dla mnie to przepaść.
    Porównaj sobie wartości iso na DXO. Panas jest bardziej czuły. Nic dziwnego, że przy tych samych parametrach ekspozycji zdjęcia z niego będą bardziej naświetlone, przez co więcej świateł zostanie odciętych.

    Raz jeszcze powtarzam, że różnice w DR nie tkwią w światłach. W każdym aparacie w światłach będzie 1-1,5 EV zapasu i nic więcej. Jedynie poziom ekspozycji może to zmienić, czyli niedoświetlenie uratuje światła (kosztem cieni oczywiści). Cały problem w tym, że żaden z serwisów nie dba o to, żeby uzyskać identyczną ekspozycję w swoich testach, bo jeśli już zachowa tę samą wartość przysłony i migawki przy stałym, kontrolowanych oświetleniu, to już kompletnie ignoruje różnice w rzeczywistym poziomie czułości na poszczególnych deklarowanych wartościach iso. A światłomierz w aparacie je uwzględnia.

    Poza tym, jeśli dobrze pamiętam, dpreview testuje DR na jpegach. Chyba nikomu nie muszę wyjaśniać, jaki w pływ na te wyniki ma to, jaką krzywą stosuje silnik jpeg w aparacie i że w każdym sprzęcie ta krzywa jest inna, zależna od widzimisię producenta. Z faktycznym, rzeczywistym, użytecznym DR to nie ma nic wspólnego.
    Ostatnio edytowane przez epicure ; 08-10-2011 o 11:02
    nowa strona | www.epicure.pl | polub moje zdjęcia | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu

  2. #2
    Coś już napisał
    Dołączył
    Sep 2011
    Posty
    56

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez epicure Zobacz posta
    Raz jeszcze powtarzam, że różnice w DR nie tkwią w światłach. W każdym aparacie w światłach będzie 1-1,5 EV zapasu i nic więcej. Jedynie poziom ekspozycji może to zmienić, czyli niedoświetlenie uratuje światła (kosztem cieni oczywiści)...
    Czym innym będzie poprawa rejestracji świateł wynikająca z mozliwości zarejesrowania przez matrycę większej rozpiętości tonalnej, a czym innym poprawa rejestracji świateł wynikająca z przesunięcia pomiaru naświetlenia i ekspozycji bardziej na światła.

    Załóżmy, że mamy dwa aparaty jeden o całkowitym DR10EV drugi o całkowitym DR12EV. Załóżmy, że z jakiś względów nie korzystamy z pomiaru strefowego i opieramy się o punktowy pomiar wzorca szarości wg standaryzowanego schematu pomiaru. Nie trudno sobie wyobrazić, że z jakiś względów może to korzystne i wskazane bo np. wiemy, że w konkretnej sytuacji przy takim pomiarze otrzymamy najlepsze wyniki zarejestrowania obrazu dla naszego obiektu głównego. No, ale naszemu obiektowi głównemu w kadrze towarzyszą jeszcze bardzo jasne światła i głębokie cienie. Takie trudne warunki oświetleniowe bywają.
    Załóżmy że rozpietość świateł jest +5EV w stosunku do zera pomiarowego. No i załóżmy, że aparat z DR 10EV potrafi zarejestrować kolejne 4EV w kierunku świateł, a aparat z DR12EV kolejne 5EV. Większa DR wpłynie pozytywnie na rejestrację szczegółów w światłach, które będziemy mogli wydobyć w RAWie z zadawalającym poziomem szczegółów i zróznicowania tonalnego w przypadku aparatu z DR12, a w przypadku aparatu z DR10 wydobędziemy w tymmiejscu białą lub szarą plamę lub bardzo mało zróznicowaną tonalność bo zarejestrowaną zaledwie na mniejszej liczbie ostatnich poziomów. I to jest przykład ekstremalny, bo nawet w łagodniejszych warunkach uważam, że otrzymamy lepszy wynik - matryca z wiekszym zapasem DR w kierunku świateł ma szanse zarejestrować światła z czytelniejszym zróżnicowaniem tonalnym.


    Dodatkowo przesuwanie naświeltania do obszaru świateł może być często niekorzysne dla naszego obiektu głównego tym bardziej niekorzystne im jest on ciemnieszy.

    A jeżeli nawet korzystamy z pomiaru strefowego, to jeżeli matryca ma o 2EV więcej to i tak jest korzyść z tych dodatkowych EV nawet w standardowych sytuacjach, a to dlatego, że w takim aparacie algorym wyznaczania optymalnej ekspozycji z pomiaru strefowego pewnie można stworzyć z większą fantazją.

    Mieć 10zł a 12zł to prawie żadna różnica, ale mieć 10EV a 12EV to może być bardzo dużo.
    Ostatnio edytowane przez klasyk ; 09-10-2011 o 14:37

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez klasyk Zobacz posta
    Załóżmy że rozpietość świateł jest +5EV w stosunku do zera pomiarowego. No i załóżmy, że aparat z DR 10EV potrafi zarejestrować kolejne 4EV w kierunku świateł, a aparat z DR12EV kolejne 5EV. Większa DR wpłynie pozytywnie na rejestrację szczegółów w światłach, które będziemy mogli wydobyć w RAWie z zadawalającym poziomem szczegółów i zróznicowania tonalnego w przypadku aparatu z DR12, a w przypadku aparatu z DR10 wydobędziemy w tymmiejscu białą lub szarą plamę lub bardzo mało zróznicowaną tonalność bo zarejestrowaną zaledwie na mniejszej liczbie ostatnich poziomów.
    Jeśli założymy, że oba światłomierze skalibrowane są tak samo i użyjemy w obu tych aparatach takiej czułości, aby jej rzeczywista (nie deklarowana przez producenta) wartość była taka sama, to każdy z tych aparatów będzie miał podobną pojemność informacji w światłach. Cała różnica tkwić będzie w cieniach.

    I żeby było zabawniej, nie zawsze musi oznaczać to, że aparat z mniejszym DR będzie miał cienie bardziej czarne. Równie dobrze może mieć cienie na takim samym poziomie szarości, ale bardziej zaszumione. Bo metody pomiaru DR uzależniają wynik końcowy od stosunku sygnału do szumu. Dlatego aparat X, który na wykresach obrazujących DR przy najlepszej jakości (najbardziej rygorystycznie traktowany SNR) ma słabszy wynik, przy gorszej jakości (próg SNR przesunięty dalej) często ma wynik tak samo dobry, jak lepsze aparaty.

    I producenci już to sprytnie oszukują, odszumiając rawy, a zatem zwiększając SNR, przez co mierzony DR wychodzi wyższy. Tak jest w większości kompaktów z możliwością zapisu rawów, gdzie aparaty te na wykresach mają podobny DR, jak systemowe aparaty z dużo większymi matrycami, co w żaden sposób nie przekłada się na ich rzeczywiste możliwości.
    nowa strona | www.epicure.pl | polub moje zdjęcia | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu

  4. #4
    Coś już napisał
    Dołączył
    Sep 2011
    Posty
    56

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez epicure Zobacz posta
    Jeśli założymy, że oba światłomierze skalibrowane są tak samo i użyjemy w obu tych aparatach takiej czułości, aby jej rzeczywista (nie deklarowana przez producenta) wartość była taka sama, to każdy z tych aparatów będzie miał podobną pojemność informacji w światłach. Cała różnica tkwić będzie w cieniach.
    Skąd takie załozenie?

    Jeżeli wzorzec szarości przy pomiarze punktowym zostanie w odwzorowaniu przyporządkowany temu samemu poziomowi na zozpiętości bitowej zarejestrowanego przedziału luminacji w obu zdjęciach to siłą rzeczy obraz z aparatu z większą DR będzię miał większą pojemność co do świateł i cieni jeśli chodzi o zarejestrowaną luminację. Co do gęstości próbkowania zarejestrowanego przedziału luminacji nic się nie zmieni, jeżeli aparat zapisuje z tą samą gęstością (większość z tą samą) ale to już inna sprawa.
    Ostatnio edytowane przez klasyk ; 09-10-2011 o 16:00

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez klasyk Zobacz posta
    Skąd takie załozenie?
    Z praktyki. Używałem różnych aparatów, teraz używam dwóch i dokładnie to sprawdziłem, bo zawsze mnie interesowała ta kwestia.

    Cytat Zamieszczone przez klasyk Zobacz posta
    Jeżeli wzorzec szarości przy pomiarze punktowym zostanie w odwzorowaniu przyporządkowany temu samemu poziomowi na zozpiętości bitowej zarejestrowanego przedziału luminacji to siłą rzeczy obraz z aparatu z większą DR będzię miał większą pojemność co do świateł i cieni jeśli chodzi o zarejestrowaną luminację.
    Jak wyjaśnisz różnice, które widać w niektórych testach, kiedy porównywane są dwa aparaty o podobnym DR, ale jeden pokazuje go więcej w światłach, a drugi w cieniach?

    Jak wyjaśnisz fakt, że przy zastosowaniu mniej rygorystycznego progu SNR w programach analizujących DR, aparat o gorszym DR przy tzw. najlepszej jakości obrazu nagle staje się równie dobry, jak ten lepszy? Przybywa mu nagle pojemności w światłach?
    nowa strona | www.epicure.pl | polub moje zdjęcia | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •