Ostatnio edytowane przez szambonur ; 07-01-2011 o 02:06 Powód: Automerged Doublepost
Da więcej. Jak zamierzasz robić studio, gdzie ciocia Kazia stanie i cierpliwie zaczeka aż porozstawiasz te lampki, zgrasz moce błysku z pomysłem zdjęcia, weźmiesz poprawkę na modyfikatory i te lampki będą dawać powtarzalne błyski. Ale to osobliwe podejście do fotografii rodzinnej. Jeśli jednak chcesz sensownego doświetlania, szybko zmieszać światło zastane z błyskowym, bez kombinatoryki, to jednak lampa systemowa jest nieoceniona.
to chyba oczywiste jest że do 5D jakaś systemowa lampka to konieczność, a że ciocia Kazia cierpliwą osobą jest manualki też się sprawdzą...![]()
Do krajobrazu - program minimum to C17-40 i C70-200/4 (jak u mnie w stopce). Moim zdaniem jasne stałki nic tu nie wnoszą - szeroki kąt trzeba przymykać to i C17-40 wydoli. Do portretu potrzeba co innego ale się nie znam...
![]()
https://500px.com/p/m_kowalczyk?view=galleries
EOS R5, RF 14-35/4L, RF 24-105/4L, RF 70-200/4L, RF100-500L, C35/2 IS, C70-300L IS, M6II, M11-22, M22, M32, S56/1.4, M55-200
tak w kwestii wyjaśnienia, wątek ten został przeniesiony z innego miejsca przez Moderatora i przez niego zatytułowany w taki właśnie sposób. Bardziej jednak zależało mi, aby doradzić się Was czy podany na początku zakres stałek jest wystarczający do prób z portretem, jak również czy sigmę 85/1.4 można bez większych oporów zastąpić canonem 85/1.8. Póki co do krajobrazu w większości przypadków będę używać Olympusa, a dobór szkieł pod canona w tej dziedzinie traktuje drugorzędnie...
Ja tu czegoś nie rozumiem. Sprawiasz wrażenie osoby, która już wcześniej przez wiele lat robiła zdjęcia lustrzanką różnymi obiektywami, teraz od razu kupujesz domowe studio, odważnie zmieniasz system, wchodzisz od razu w pełną klatkę, bierzesz od razu zestaw chyba pięciu bardzo drogich obiektywów, wyrzucasz na to xx tys. złotych i... pytasz, czy do portretu będą dobre stałki które wymieniłeś. Ja po dwóch latach zabawy tanim Canonem 40D wiem, że do portretów rodzinnych (przynajmniej na cropie) najlepsze ogniskowe to 50-100mm. Dlatego ja do portretu brałbym coś w rodzaju 50mm/1.4 i 85mm/1.8 (ewentualnie 100mm), zamykając się w kwocie 2600 zł za obiektywy. Nie widzę powodu kupowania do tych zastosowań obiektywu A, B, C, D, E i F, pełnej klatki i całego osprzętu, a już na pewno nie od razu na hurra. Czytając to forum wydaje mi się, że pełnoklatkowcy również polecą 50 i 85mm, ew. 100mm czy 35L. Czy tylko mi się wydaje że tu jest coś nie tak? :-)
40D i najtańszy zestaw szkieł: 18-55, 55-250, 50/1.8, 430exII