
Zamieszczone przez
trothlik
A ja, jeżeli chodzi o sprzęt, nigdy nie bawię się w używki.
Kupując nowy sprzęt zawsze wiem co w nim siedzi, w razie wtopy mam gwarancję i spokojną głowę.
Co do używek, to nie wiesz czy sprzedawca nie kantuje, czy sprzęt nie był reanimowany, kradziony itd..
Ja wolę dołożyć te parę złotych i spać spokojnie.