Z całego używanego sprzętu, który kupiłem tylko dwa razy byłem niezadowolony. Raz powodem niezadowolenia był grzyb na obiektywie (sprzedawca przyjął zwrot), drugim razem aparat padł po 1h używania (tym razem sprzedałem jako uszkodzony 40zł taniej niż go kupiłem). Także ogólnie rzecz biorąc bilans dodatni.