z 4 korpusow cyfrowych Canona jakie mialem lub mam, najwiecej frajdy i dobrych zdjec mialem dokladnie z tych, ktore kupilem uzywane. najpierw bylo to 10D, teraz mam jako drugi wlasciciel 5D i jakbym tak podsumowal jakies osobiste zestawienia najlepszych fot, to te dwa korpusy robia 95% rozkladu. no, moze 90

jakby nie kombinowal, mam osobiscie jakies takie szczescie, ze najwiecej frajdy mam wlasnie z uzywkami...