Ogarniam, już załapałem różnicę, choć szczerze mówiąc, zdziwiła mnie ona - byłem przekonany, że wszystkie 1D to pełna klatka, więc komentarze na tutejszym forum i innych, jakoby 1D nie był aparatem z matrycą FF traktowałem jako bełkot niedouczonych. A tu patrz, taka ciekawostka. Swoją drogą, 1DsII w dobrej cenie teraz stoi... Mam jednak nadzieję, że uda mi się wykombinować jakiś patent na przewożenie klisz bez negatywnego wpływu na ich stan. Chociaż jak sobie podliczyłem koszty, to taniej wychodzi zakup cyfrówki=)