Na sobotnie spotkanie lista jest już zamknięta. Na następne warsztaty Portret pierwsze kroki w studio zapraszam w styczniu 2012r. Oczywiście zapraszam na kolejne spotkania.
Na sobotnie spotkanie lista jest już zamknięta. Na następne warsztaty Portret pierwsze kroki w studio zapraszam w styczniu 2012r. Oczywiście zapraszam na kolejne spotkania.
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
A nam jakoś Unia nie dofinansowała spotkań. I nie dość tego samorządy też nie. Z prostego powodu: nie prosiliśmy się. Nie mniej też jest coś interesującego i w dobrej cenie w naszej ofercie:
Plener w studio
http://fotofanklub.pl/index.php?opti...tid=42:plenery
Błyskamy w plenerze
http://fotofanklub.pl/index.php?opti...tid=42:plenery
Plener zdjęcia ślubne
http://fotofanklub.pl/index.php?opti...tid=42:plenery
Zapraszam!
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
Ja też tego nie lubię a Wy za tym nie przepadacie. Ale jakoś tak idąc w zgodzie z tendencjami panującymi na Forum u nas nie może być inaczej. Po pierwsze ograniczyliśmy ilość miejsc. I to tak, że już bardziej ograniczyć nie można. Jednym słowem ilość miejsc ograniczona! I jak by tego było mało posiadamy już ostatnie wolne miejsce. I to nie ostatnie wolne miejsca a jedno ostatnie miejsce. I zapewniam, że nie jest to podbijanie postów czy łapanka na warsztaty. Jest jak jest zerknijcie sami http://fotofanklub.pl/index.php?opti...aty&Itemid=190
Zapraszam!
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
Czy TY chociaż czasami odpowiadasz na maile ??
Napisałem maila na redakcja@tmf.waw.pl z miesiąc temu chyba, tu na PW też z miesiąc temu na temat warsztatów i d... zero odzewu...
Myślałem ze Cie nie ma czy cóś, ale tutaj się wypowiadasz, a na maile i wiadomości już nie odpisujesz ??
Szczerze odradzam warsztaty u Sergiusza.
Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.
---Moje zdjecia na FB---
Byłem na 2 warsztatach. Na pierwszych pojawiłem się dzięki temu, że w programie był wymieniony jako prowadzący Grabek. Jego udział sprowadził się do tego, że stał sobie z boku i można było porozmawiać. Mam wrażenie, że został tam zaproszony ale nie był świadomy, że ma prowadzić warsztaty.
Warsztaty te to była jedna improwizacja. Każdy sobie pstrykał co chciał i kiedy chciał.
Prowadzący przygotował zestaw lamp studyjnych przy ołtarzu. Mieliśmy po kolei zrobić kilka zdjęć młodej parze ale kable były krótkie i stały sobie tam jako ekspozycja...
Ogólnie panował tam bałagan. Było widać, że prowadzącemu brakowało pomysłu na zapanowanie nad grupą ludzi.
Drugie warsztaty na jakich miałem "przyjemność" być odbywały się w studio.
Pierwsza część to była prezentacja "dorobku artystycznego" Sergiusza.
Opowiadał o swoim dziadku który prowadził zakład fotograficzny przed wojną a następnie prezentował popularną gazetę Super Ekspres gdzie było jego zdjęcie z akcji zatrzymania przestępców w pobliżu studia. Gwoździem pierwszej części była prezentacja książki w której znajdowało sie zdjęcie autorstwa samego Sergiusza. Przy okazji miałem szansę zapoznać się z pisemkiem które zaprenumerowałem uzyskując rabat na warsztaty (pisemka do dnia dzisiejszego nie otrzymałem)...
Następną częścią była praca z modelką. Sergiusz uświadomił nam na początek (było 5 osób), że jest zła strona i dobra strona dłoni za co jestem jemu wdzięczny do grobowej deski.
Praca z modelką polegała na tym, że Sergiusz kolejno włączał lampy a my mogliśmy zrobić kilka zdjęć dzięki czemu mam teraz pojęcie do czego służą studyjne lampy.
Prowadzący nie potrafi przekazać w ciekawy i zwięzły sposób swojej wiedzy.
Husky, ile kosztowały Cię te warsztaty?
Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.
---Moje zdjecia na FB---
Właściwie to już nie wiem ile kosztowały bo ślubne miały być darmowe w ramach prenumeraty (koszt prenumeraty chyba 155zł) a drugie 99zł - 10% za zniżkę klubu Lustrzanka (Aby zostać członkiem klubu lustrzanka trzeba było zaprenumerować pisemko).
Pisemka nigdy nie dostałem więc wychodzi, że jestem winien jeszcze 9zł.
Na "warsztaty" poszedłem bo starałem się o dotację ale teraz tak sobie myślę, że ludzie którzy chcą się czegoś nauczyć powinni szukać osób potrafiących uczyć i mogących pochwalić się jakimś dorobkiem. Nie widziałem nigdzie strony www Sergiusza gdzie mógłby pochwalić się swoimi fotografiami bo te które prezentuje na tym forum i na wystawce swojego studia to raczej są antyreklamą warsztatów.
Takie jest moje zdanie więc za to nie powinienem dostać chyba bana lub innego ostrzeżenia od Wielce Szanownego Admina.