Wytypowalem 5sztuk, ale dlugo myslac jednak te:
5D2, 85/1.8 na 1.8, ISO 100, 1/1000, no flash, swiatlo zastane. To byl chyba sierpien. Takie fajne miejsce, ktore bylo az cale niebieskie od kwitnacych łubinow. Niestety zwlekalem i malo co ich bylo juz gdy przyjechalismy (albo wogole, nie pamietam dokladnie)