Kurcze, porazacie tymi liczbami.

Az policzylem (fotografuje na filmie) - srednio z ostatnich dziesieciu lat, wychodzi mi 24 filmy rocznie. Ze robie aparatem srednioformatowym, to 12 klatek na negatywie daje 288 klatek na rok

Ktos sie pytal o reporterow. W czasach przedcyfrowych, (pracowalem w gazecie codziennej, warszawskiej) zuzywalem okolo dwoch filmow malobrazkowych dziennie. Dzisiaj, ale to juz z tego co patrze po kolegach, jest to 1000-3000 klatek.
Znajomy pozyczyl innemu Nikona na jeden wieczor - na jakies celebrity-party - to nazajutrz mial 3600 wiecej na liczniku
Aha. I w porownaniu do tego co bylo 10 lat temu - liczbe fotografow bywajacych na tematach trzeba pomnozyc przez 10. Same dziesiatki - latwo sie liczy.