Nawet knułem sobie, że gdyby podpiąć najdroższą puszkę 1DsmkII (~8kEuro) to można by z dobrą jakością wyciąć równowartość ogniskowej 2000mm/f8 przy działającym AF i ze stabilizacją. Wszystko za 18k Euro. No powiedzmy że 20k. To i tak 6x mniej (i w dodatku jeszcze aparat w łapach). Co w tym szkle jest tak magicznego, że tyle muszi kosztować. Czyżby tak wielka różnica powodowana była wykonaniem jednostkowym na zamówienie? Możliwe!
Ale zatem jakie są motywacje zakupu tego szkła? Pomijam największe agencje. I czy są takie szkła w rękach prywatnych?