Pokaż wyniki od 1 do 10 z 29

Wątek: 5D mk2 - zwiecha

Mieszany widok

  1. #1
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    267

    Domyślnie

    Jesli jestes w stanie sam im pokazac wade to moze warto sie do nich wybrac po umowieniu? Walniesz 500 zdjec i pokazesz o co chodzi. Bo nie daj Boze sprzet do nich pojedzie, zrobia 2000 i nic nie wyjdzie .
    Ja nastepnym razem z korpusem jade na Zytnia, dziekuje juz za ten serwis "na odleglosc" .

  2. #2
    Coś już napisał Awatar nilhi
    Dołączył
    Aug 2010
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    42
    Posty
    99

    Domyślnie

    Z Krakowa..? Zdaje się, że brak mi na tyle motywacji.
    Poza tym, jeśli mają zrobić 2tys zdjęć i im awaria nie wyjdzie, obawiam się, że moja osoba stojąca obok nie wpłynie nijak na ten wynik

    Nic nie wykoncypuję, jadę z nim na ślub i trzymam kciuki za "zwiechę" i tak zawsze wiszą mi na szyi 2 aparaty (na starej 5d mam na stałe fisha) więc specjalnego ryzyka nie ma - szybko przepnę szkło.
    Natomiast wciąż nie jestem pewna czy wysyłanie "zaciętego" jest bezpieczne - jak przedmuchuję matrycę, to robię to w ciepełku domowym i matryca jest "goła" tylko przez chwilę.
    Ale z drugiej strony - ona nigdy nie jest tak naprawdę izolowana całkowicie, więc może to nie ma znaczenia.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •