no i znowu się zaczyna... tylko 5D... tylko FF... "początki" fotografii ślubnej nie wymagają wydawania 11000zł na pierwszy zestaw do tych zastosowań... mówię tu o FF + przyzwoite szkło + ewentualna lampa..

Cytat Zamieszczone przez mateuszkaratysz Zobacz posta
zdecydowanie 60D
bo? udzielając jakiejś wypowiedzi pasowałoby uzasadnić, coś przytoczyć itp.

wymieniając 550D na 60D co zyskasz? praktycznie ni mniej nie więcej tyle samo co na 40, czy 50D; no plus ruchomy LCD i filmy..

wymieniając na 7D co zyskasz? szybki AF, również filmy, solidną puszkę...

oba body generują RAW, który w przypadku fotografii ślubnej jest raczej nie do pominięcia, co za tym idzie nawet i różnica w szumach w wielu przypadkach jest do pominięcia, bo obróbka pozwala na wiele, chociaż wiele nie wybacza...

dlaczego FF? bo zyskasz dobre body z AF na poziomie do tych zastosowań, ładny obrazek - współpraca z jasnymi szkłami na FF to miód na oczy, chociażby GO, plastyka etc. ale czy musisz kupować FF? NIE!! dlaczego, bo początki startów w F1 nie wymagały od Roberta posiadania bolidu...

zatem, czy tak na prawdę jest sens wymieniać do tych zastosowań 550D na coś pokroju kropa z nieco wyższej półki...? TAK, ale tylko dla funkcjonalności, ruchomego LCD (60D), bdb AF (40-60D i 7D), posiadania czegoś nowszego (60D) i solidnego (50D, 7D).

nie proponuję wymiany na 50D, bo to taki mini-kroczek, ale zawsze jest to jakiś ruch ku funkcjonalności, dobrym obrazkom i porządnemu body.
kupno 7D - dość wysoki koszt w porównaniu do 60D, ale bardziej bym się skłaniał ku niemu, bo jest na prawdę dobrym body, a lament nad szumami to przesada - uważam za dość przyzwoite i użyteczne ISO 1600.. w cenie jednak 7D masz 50D+17-55 - jednak...
jak dobrze poszukasz to dopadniesz jeszcze 50-kę, którą wolałbym zamiast ruchomego LCD w 60-ce... i tak koło się zamyka... wyjściem z niego jest kupno 5D, ale, to już jak finanse i podejście pozwala..
.