O trybach "obrazkowych" trzeba jak najszybciej zapomnieć bez względu na aparat. Nie słyszałem, żeby komuś zdjęcia się od ich używania poprawiły - już prędzej od "szczęśliwego trafu" w Picasie.
O trybach "obrazkowych" trzeba jak najszybciej zapomnieć bez względu na aparat. Nie słyszałem, żeby komuś zdjęcia się od ich używania poprawiły - już prędzej od "szczęśliwego trafu" w Picasie.
Entuzjastyczny Neofita